Witaj na stronie z dowcipami!
Właśnie trafiłeś na dowcip pt. Oddłużenie. To tylko jeden z kawałów na naszej stronie. Zapraszamy do zapoznania się z innymi dowcipami!
Oddłużenie
Jest sierpień, miasteczko na Lazurowym Wybrzeżu, sezon w pełni - ale leje,więc puchy. Wszyscy pozadłużani.
Na szczęście do jednego hoteliku przyjeżdża bogaty Rosjanin. Prosi o pokój. Rzuca na stół $100 i idzie go obejrzeć.
Hotelarz chwyta banknot - i natychmiast leci uregulować należność u dostawcy mięsa, któremu zalega.
Ten łapie banknot - i leci zapłacić nim hodowcy świń, któremu zalega za towar. Ten łapie te $100 - i leci zapłacić dostawcy paszy. Ten z ulgą bierze pieniądze i z tryumfem wręcza je prostytutce, z której usług korzystał na kredyt.
Ta łapie pieniądz - i leci spłacić dług w hoteliku, z którego też korzystała na kredyt..... i w tym momencie Ruski schodzi z góry, oświadcza, że pokój mu się nie podoba - więc bierze swoje $100 i wyjeżdża.
Zarobku nie ma, ale całe miasteczko jest oddłużone i z optymizmem patrzy w przyszłość.
- O wakacjach
- 44
-
4