+ Dodaj dowcip Najlepsze dowcipy

O wakacjach

Spokojny lot

Samolot wystartował z lotniska. Po osiągnięciu wymaganego pułapu,kapitan odzywa się przez intercom:
- Panie i Panowie, witam na pokładzie samolotu. Pogodę mamy dobrą, niebo czyste, więc zapowiada nam się przyjemny lot.Proszę usiąść, zrelaksować się i... o Boże!...
Po chwili nerwowej ciszy intercom odzywa się znowu:
- Panie i Panowie, najmocniej przepraszam, jeśli przed chwilą państwa wystraszyłem, ale w trakcie mojej wypowiedzi drugi pilot wylał na mnie filiżankę gorącej kawy. Powinniście państwo zobaczyć przód moich spodni.
Na to odzywa się jeden z pasażerów:
- To pewnie nic, w porównaniu z tyłem moich....

Oddłużenie

Jest sierpień, miasteczko na Lazurowym Wybrzeżu, sezon w pełni - ale leje,więc puchy. Wszyscy pozadłużani.
Na szczęście do jednego hoteliku przyjeżdża bogaty Rosjanin. Prosi o pokój. Rzuca na stół $100 i idzie go obejrzeć.
Hotelarz chwyta banknot - i natychmiast leci uregulować należność u dostawcy mięsa, któremu zalega.
Ten łapie banknot - i leci zapłacić nim hodowcy świń, któremu zalega za towar. Ten łapie te $100 - i leci zapłacić dostawcy paszy. Ten z ulgą bierze pieniądze i z tryumfem wręcza je prostytutce, z której usług korzystał na kredyt.
Ta łapie pieniądz - i leci spłacić dług w hoteliku, z którego też korzystała na kredyt..... i w tym momencie Ruski schodzi z góry, oświadcza, że pokój mu się nie podoba - więc bierze swoje $100 i wyjeżdża.
Zarobku nie ma, ale całe miasteczko jest oddłużone i z optymizmem patrzy w przyszłość.

Nie śpię

Pociąg. Przedział sypialny. Na górze koleś, na dole koleś. Nagle z góry - prosto na twarz tego na dole - zaczyna lecieć gówno.
- Proszę pana, proszę się obudzić! Zesrał się pan!
- Nie śpię...